wtorek, 26 stycznia 2016

Pink ❤

Witajcie kochani ! co tam u was ? W końcu na moim blogu posty pojawiają się dość często. Dni od piątku mijają mi bardzo wolno a dlaczego ? Choroba mnie niestety pokonała całe dnie w łóżku to jest jakaś maskara. Przyszła do mnie po sesji robionej w sobote, tak to jest robić zdjęcia bez kurtki :( na szczęście zdjecia wyszly dosyc fajnie :) różowy cieplutki sweter do tego czapka i czarne leginsy cos co jej w moim stylu. Możecie zauważyć że nie mam weny do rozpisywania się.. ta choroba po prostu powoduje że nic mi się nie chce nawet myśleć. Zmusiłam się żeby dziś dodać post bo chce żeby posty w koncu byly regularne a nie jak kiedyś co dwa/trzy miesiące. Także może dość już tego mojego fatalnego pisania. Zapraszam do oglądania zdjęć :*




                                                               










































Do następnego wpisu buziaki ! :*

                                                        Można mnie znaleźć na:
                                                    snapie: werronkastyle
                                                     insta: werronka


sobota, 23 stycznia 2016

My days ❤

Cześć kochani :) co tam u was? U mnie wszystko okej. Za tydzień zaczynają mi się ferie zimowe, mega radość. Niestety jeszcze tydzień nauki :( ale nie będę pisać o szkole, lepiej o czymś przyjemniejszym.. Mój blog przejdzie wielkie zmiany, posty będą dodawane regularnie co tydzień. Oczywiście będą się zdarzały na pewno dni bez weny albo gdy będę chora. Mam jednak nadzieję, że wena mnie nigdy nie opuści :)


                                                               

Dzisiejszy wpis to " my days " opisze swój wczorajszy i dzisiejszy dzień. Wczoraj był piątek " piątek, piąteczek, piątunio ". Od rana do 13 szkoła, 6 lekcji w tym sprawdzian z polskiego, ale jakoś go przeżyłam. Jak zwykle pomiędzy lekcjami a nawet w trakcie lekcji nie mogło zabraknąć " odwalania" z moimi mordkami.. Po szkole miałam zajęcia mażoretek. Gdy już zajęcia się skończyły wybrałam się do swojej przyjaciółki dotrzymać towarzystwa bo niestety choroba ją pokonała. Po powrocie do domu od razu poszłam spać. Dziś wstałam dość późno, umyłam się, umalowałam i poszłam na zdjęcia z psiapsi. Zdjęcia ukażą się jutro lub w niedzielę z nowym postem na blogu. Potem udałam się do rossmana po parę niezbędnych rzeczy. Niedawno wróciłam do domu i zabrałam się z ten post. Resztę dnia spędzę prawdopodobnie w domu aby zmienić troszkę wygląd bloga. O kurcze ale się rozpisałam... mam dla was kilka zdjęć z tych dni :)   































Rzeczy z rossmana: szampon, płyn micelarny, żel do twarzy i szminka




































Mam nadzieję, że takie posty też przypadną wam do gustu :) do następnego wpisu buziaki ! :*


                                                                       Można mnie znaleźć na :
                                                                            snapie : werronkastyle


                                                                             insta: werronka